Witamy w gastrofazie.
Paprykarz szczeciński zgrabnie przeniósł nas w tematykę ryb, w sam raz budując nastrój przed dzisiejszym testem. Bo oto dzisiaj dajemy Wam test porównawczy sardynek w sosie pomidorowym! Na kolana!
O główną nagrodę w sardynkowym konkursie gastrofazy walczyć będą trzy produkty. "Sardynka w sosie pomidorowym" firmy Koral (3,29 PLN), "Sardine Tomato" wyprodukowane w Maroko na potrzeby kauflandowej serii Vitae d'Oro (1,49 PLN) oraz"Sardines a la tomate et a l'huile vegetale DELMONACO" również z Maroko (2,39 PLN).
Wygląd opakowania:
KORAL - Koral postawił na edukację. Z opakowania "Sardynki w sosie pomidorowym" ciekawy świata kosument dowiedzieć się może wszystkiego, pod warunkiem, że będzie to dokładna nazwa gatunkowa głównego składnika (sardynella atlantycka, gilt sardine, sardinella aurita) lub wartości odżywcze produktu.
Użycie języka angielskiego dodatkowo zwiększa i tak już spore wartości poznawcze opakowania. Brawo Koral - przyszłe pokolenia będą Ci wdzięczne.
Poza tym, zwykła trójkolorowa puszka, bez polotu ale za to czytelna.
VITAE d'ORO - "Sardine tomato" reprezentuje zupełnie odmienną filozofię opakowań. Goła płaska pucha umieszczona jest w kartonowym pudełku. Z tyłu kartonika skład i inne informacje o produkcie podane są w kilku demoludzkich językach, ale zrobione jest to raczej w trosce o obcięcie kosztów, niż o rozwój konsumenta. Całość nie cieszy naszych szlacheckich ocząt. Taniocha.
DELMONACO - Płaska puszka z łatwym otwarciem pięknie błyszczy się w świetle. Naprawdę ładny kolor i naprawdę ładne wykonanie. Powiało wielkim światem. Wrażenie ekskluzywności wzmaga zdecydowana obcojęzyczność puszki. Jedynie na spodzie znajduje się biała nalepka z informacjami po polsku, ale nie przeszkadza nam ona w kontemplacji urody tej konserwy. Musimy przyznać, że producent uwiódł nas tym opakowaniem.
Wygląd opakowania: 3 punkty dla Delmonaco, 2 punkty dla Korala, 1 punkt dla Vitae d,Oro.